Energia, opuszcza mnie, wraz z zachodem słońca... Może to jesienna atmosfera, może taka nostalgia gdy słońce zachodzi, a może baterie uśmiechu skończyły się na dzisiaj... Pozostaje wsłuchać się w piosenkę Edyty Bartosiewicz... Nie zabijaj tej miłości, teraz gdy pierwszy chce wydać tchnienie. Nie odtrącaj bezlitośnie, jeśli jeszcze nie wiesz czym jest miłość dla ciebie. Może byłoby i najprościej tę miłość dziś w zalążku zdławić. Ostatnią zabrać jej nadzieję, dać się jej wykrwawić. Lecz nie zabijaj tej miłości, ocal proszę to niechciane brzemię. Nie odtrącaj bezlitośnie, jeśli jeszcze nie wiesz...