Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z listopad, 2014

Nie jest już tym kim była - recenzja "Anima" Justyna Steczkowska

Justyna Steczkowska od premiery w 2012r. teledysku "Sanktuarium" zaskoczyła mnie pozytywnie. Artystka rozwija się - śpiewając ciągle w języku polskim nie stoi w miejscu, jej muzyka ewouluje a sama wygląda świetnie. Za to właśnie można pokochać lub znienawidzieć "dziewczynę szamana".  Zastanawiam się czy polacy są gotowi na taką płytę jak "Anima", jednakże tym bardziej ją polecam kochającym zmysłowy głos Justyny oraz tym, którzy zapamiętali ją jako właśnie śpiewającą "dziewczynę szamana" i nic poza tym.  Uwaga! Justyna Steczkowska już nie jest tym kim była!  (otwierając płytę pojawia się napis:nie jestem tym kim byłam). A zatem kim jest teraz Justyna Steczkowska? Myślę, że poprzez płytę "Anima", piosenkarka pokazuje nam, że jest odkrywcą świata, podróżniczką po ziemi, pielgrzymem po ludzkich duszach i tajemnicą, którą każdy musi odryć. 1. "Terra" - na pierwszy rzut piosenka, którą fani Justyny mogli poznać dużo wcześni

Z hiszpańskim na codzień - recenzja "Planeta Azul" Ruth Lorenzo

Dziś recenzja albumu hiszpańskiej gwiazdy ostatniego roku Ruth Lorenzo - Planeta Azul (z hiszp. Niebieska Planeta). O Ruth wspominałem już nie raz na blogu, ale moje zasłuchanie rozpoczęło się od tegorocznej propozycji Hiszpanii na 59.Eurovision Song Contest w Kopenhadze, gdzie Ruth z piosenką "Dancing In The Rain" zajęła 10miejsce. Wcześniejsza kariera Ruth to musicale: Upiór w Operze oraz My Fair Lady, występ w talent show Fabryka Gwiazd oraz BRYTYJSKI X-factor w 2008 roku, gdzie Ruth zajęła ostatecznie 5 miejsce. Po programie wydała angielskojęzyczne single: "Burn", "The Night", "Love Is Dead" czy piękne "Pain". Dokładnie miesiąc temu miał premierę jej pełny, kompletny od a do z i przepiękny album "Planeta Azul". Gdyby ktoś mnie zapytał:  dlaczego recenzja tej płyty? dlaczego hiszpańskojęzyczna? dlaczego Ruth Lorenzo?  odpowiedziałbym jednym zdaniem: dlatego, że jest to kwitesencja pięknego języka, temperamentu wok

Gigantyczna miłość do... Ruth Lorenzo!

Ruth w 2008 roku uczestniczyła w X-factorze hiszpańskim a w tym roku pojechała do jako reprezentantka Hiszpanii podczas 59. Konkursu Piosenki Eurowizji, gdzie zajęła 10 miejsce. Osobiście jestem zachwycony jej głosem, charyzmą oraz tym jak rozwija się. Nie jedną piosenkę tutaj usłyszycie Ruth. Dziś jednak nowość! Najnowszy singiel z płyty "Planeta Azul" jest porywający... głównie do tańca! Ale tak to jest z hiszpańską muzyką, którą uwielbiaaaaaaaaaaaaaaaaaaam :) Polecam do słuchania, tańczenia, tłumaczenia, patrzenia: Jest to opowieść o miłości Miłość, jak ziemia jest wielka ... Wieczna ...

Wspomnienia nie zawsze są łatwe - Roxette "Speak to me"...

Są w naszym życiu osoby, które już zawsze będą kojarzyć się z jedna piosenka czy nawet zespołem... są takie sytuacje które widzimy przed oczami niczym kolejne klatki filmu, krok po kroku - czas, miejsce wraca.  A co w przypadku, gdy piosenka,  która usłyszymy w radio o 7 rano jadąc do pracy, przypomnij nam osobę, która nas skrzywdziła, zraniła? wówczas możemy tylko... wybaczyć.  Wiem co mowie! Jeżeli do tej pory tego nie zrobiliśmy, to może dlatego los, Bóg, jakaś siła (wybrać według swoich preferencji) znów sprowadza nam to wspomnienie do głowy. Łatwo nie jest na pewno, gdy ta osoba zabrała nam coś cennego, gdy złamała nam serce, lub zdradziła nas w jakiś sposób. Trzeba jednak zadać sobie pytanie, czy warto zabierać jakąkolwiek nienawiść do grobu. Ja myślę, że nie warto.  Dlatego dziś piosenka, z którą nie łatwo było, ponieważ na początku słuchałem ją non stop, śpiewałem, bylem wręcz zaskoczony... bo jak większość znalem Roxette z " Listen to Your Heart"  czy "The lo

Kolejny pozytywny wpis czyli...You're Never Fully Dressed Without a Smile

Kolejny weekend... Nerwów co nie miara, ale koniec końców nawet...  w kałuży trzeba dotrzeć promień słońca. Takie tam małe wspomnienie w postaci zdjęcia: I dziś piosenka projektu Sia który to znacie na pewno z piosenki o... żyrandolu (chandelier z ang.żyrandol). Piosenka bardzo pozytywna, a przede wszystkim zachęcająca do uśmiechu, bo...n igdy nie jesteś do końca ubrany bez uśmiechu. Uśmiech daje mi niesamowitą moc, ten otrzymany od kogoś. Bo ja zawsze taki uśmiech pamiętam, mam w sobie i najczęściej sam się odwdzięczam uśmiechem. Uśmiech daje nam wiele, więc warto uśmiechać się jak najczęściej, mimo wielu niepowodzeń i problemów, które każdy z nas ma. Zachęcam do obejrzenia pozytywnego teledysku ale jeszcze bardziej do... UŚMIECHANIA SIĘ! :D

Szczęście wokół mnie.

Ostatnio było bardzo ponuro... dlatego dziś zaczynamy od szczęścia, uśmiechu i... słońca, które zaskoczyło i sprawiło, że tak wiele ludzi się uśmiechało. Sam powinienem szczęście roznosić, dzielić się nim, uśmiechać jak najwięcej. Niestety, swoim bliskim często serwuje kolejne porcję narzekania, czasem mieszankę melancholii i smutku i... zmartwienie. Nie ma innego słowa niż... przepraszam. Przybyło mi trochę bliskich osób przez ostatni okres, tym bardziej nie chciałbym obciążać nikogo swoimi problemami. Owszem przyjaciele, rodzina, najbliżsi najlepiej potrafią wesprzeć, pomóc czy doradzić. Jednak wydaje mi się, że zbyt często ludzie wykorzystują to do tego, by się pożalić, by znów pomarudzić itd. Sam się łapie na tym dlatego cel na najbliższy okres - rozsiewać słońce tam gdzie go nie ma! A przede wszystkim cieszyć się tym co jest, bo czasem Moi Drodzy nie zauważamy, że to jednak nie tak mało. Za słońce w nie jeden pochmurny dzień, za wsparcie i przyjacielskie słowo i uśmiech dz