Pierwszy w tym roku powrót gwiazdy, o której przez jakiś czas nie
było słychać niemal dosłownie nic. Anastacia Lyn Newkirk, o której mowa
to artystka głównie śpiewająca pop połączony z soulem i rockiem (sama
określiła to połączenie jako sprock). W 2013 roku niestety odwołała
jeden ze swoich koncertów ze względu na powrót choroby (w 2003r.
zdiagnozowano u niej raka piersi), ale dziś powraca i to w bardzo dobrym
stylu wraz z albumem "Resurrection".
Anastacia zawsze była dla mnie piosenkarką, której pare piosenek można było usłyszeć dosyć często w radio, ale jedna utkwiła mi najbardziej a mianowicie - Left Outside Alone. Piosenka jak najbardziej do słuchania non stop.
Nowy album to jednocześnie dawna Anastacia ale też parę "perełek" i zmian, które bardzo polubiłem.
1. Staring at the Sun - 6 studyjny album artystki otwiera przebojowa piosenka o...wpatrywaniu sie w drugą osobę jak w słońce, czasem może to oślepić.
2. Lifeline - dosyć spokojna piosenka o szukaniu nadziei.
3. Stupid Little Things - moja ulubiona piosenka na albumie, piosenka o tym że miłość ważniejsza jest od różnych pierdół tego świata.
"Teraz wiem co jest warta miłość w popsutym świecie"
4. I Don’t Want to Be the One - piękna ballada, przy słuchaniu której można odpłynąć. Jedna z najpiękniejszych piosenek Anastacii jakie słyszałem dotąd! Obowiązkowo przesłuchać. Dla mnie ta piosenka ma duże osobiste znaczenie...
5. Evolution - na pewno bardzo osobisty utwór Anastacii o tym jakie zmiany przeszła. Chórki mogą albo denerwować albo przeciwnie, na pewno nikt nie pozostanie obojętny na to "evolution" ;)
6. Pendulum - każdy związek to takie wahadło, raz jest dobrze a raz źle... o tym ta piosenka.
7. Stay - opowieść o tym, jak to anioł każe nam po prostu zostać, trwać, żyć.
8. Dark White Girl - piosenka jak najbardziej o samej Anastacii, w końcu to biała kobieta o czarnym głosie :)
9. Apology - kolejna ballada na płycie, bardzo ciepła.
10. Broken Wings
- płyte zamyka piosenka o której nie ma co się rozpisywać wystarczy
posłuchać tej pięknej piosenki. Tłumaczenie fragmentu poniżej:
Płyta Anastacii to niezwykły projekt, na który warto było czekać. Tak mogą powiedzieć fani amerykańskiej piosenkarki, a ja przede wszystkim mam jak najlepsze wrażenia po przesłuchaniu i polecam wszystkim, którzy chcą posłuchać naprawdę dobrej muzyki, gdzie może już nie króluje "sprock" ale przede wszystkim piękny głos, dobra muzyka i nie głupie teksty.
Anastacia zawsze była dla mnie piosenkarką, której pare piosenek można było usłyszeć dosyć często w radio, ale jedna utkwiła mi najbardziej a mianowicie - Left Outside Alone. Piosenka jak najbardziej do słuchania non stop.
Nowy album to jednocześnie dawna Anastacia ale też parę "perełek" i zmian, które bardzo polubiłem.
1. Staring at the Sun - 6 studyjny album artystki otwiera przebojowa piosenka o...wpatrywaniu sie w drugą osobę jak w słońce, czasem może to oślepić.
2. Lifeline - dosyć spokojna piosenka o szukaniu nadziei.
3. Stupid Little Things - moja ulubiona piosenka na albumie, piosenka o tym że miłość ważniejsza jest od różnych pierdół tego świata.
"Teraz wiem co jest warta miłość w popsutym świecie"
4. I Don’t Want to Be the One - piękna ballada, przy słuchaniu której można odpłynąć. Jedna z najpiękniejszych piosenek Anastacii jakie słyszałem dotąd! Obowiązkowo przesłuchać. Dla mnie ta piosenka ma duże osobiste znaczenie...
5. Evolution - na pewno bardzo osobisty utwór Anastacii o tym jakie zmiany przeszła. Chórki mogą albo denerwować albo przeciwnie, na pewno nikt nie pozostanie obojętny na to "evolution" ;)
I barely recognize myself
Sometimes I feel like someone else
Don’t always have to be perfect
And if I stumble on the way
I don’t know I’m gonna be okay
Sometimes I feel like someone else
Don’t always have to be perfect
And if I stumble on the way
I don’t know I’m gonna be okay
6. Pendulum - każdy związek to takie wahadło, raz jest dobrze a raz źle... o tym ta piosenka.
7. Stay - opowieść o tym, jak to anioł każe nam po prostu zostać, trwać, żyć.
8. Dark White Girl - piosenka jak najbardziej o samej Anastacii, w końcu to biała kobieta o czarnym głosie :)
9. Apology - kolejna ballada na płycie, bardzo ciepła.
The truest words are never wasted
I’m letting go just show me how
I’m getting closer I can taste it
This time, our time
I’m letting go just show me how
I’m getting closer I can taste it
This time, our time
Nawet z połamanymi skrzydłami
Nawet z rozbitymi marzeniami
Nadal zamierzam spróbować
Nadal będę latać
Nawet z połamanymi skrzydłami
Mogę zrobić wszystko
Nawet z rozbitymi marzeniami
Nadal zamierzam spróbować
Nadal będę latać
Nawet z połamanymi skrzydłami
Mogę zrobić wszystko
Płyta Anastacii to niezwykły projekt, na który warto było czekać. Tak mogą powiedzieć fani amerykańskiej piosenkarki, a ja przede wszystkim mam jak najlepsze wrażenia po przesłuchaniu i polecam wszystkim, którzy chcą posłuchać naprawdę dobrej muzyki, gdzie może już nie króluje "sprock" ale przede wszystkim piękny głos, dobra muzyka i nie głupie teksty.
Komentarze
Prześlij komentarz