Przejdź do głównej zawartości

Posty

Czasem warto słuchać rozumu...

Po minionym weekendzie, myślę że najlepiej gdybym równoważył to co robię z serca, z tym co z rozumu. Przed weekendem miałem przeczucie (rozum podpowiadał), że nie do końca będzie to dobry pomysł by jechać do rodzinnego domu... I tak się stało. Może niepotrzebnie tak się nastawiałem i problem leży gdzieś we mnie, ale głównie przez nadzieję... rozczarowałem się. Dlaczego tak? No chociażby przez to, że miałem nadzieję pogadać z rodzicami, trochę spędzić z nimi czasu ale jakoś tak weekend uciekł, wróciłem jeszcze bardziej zmęczony fizycznie jak i psychicznie. Niestety kolejny raz przekonałem się też, że to nie jest łatwo nagle zmienić wszystko o tyle stopni... Rodzice nigdy z nami nie rozmawiali tak na poważnie, nigdy nikt nie usiadł przy mnie i nie zapytał co chce w życiu robić, jakie mam zainteresowania czy pasje. Nie mam pretensji o to, cóż takie ich nastawienie do życia i do wychowania. Na szczęście wszyscy jesteśmy dorośli (ja, moja siostra i brat) ale rodzice się nie zmienią nigdy

Pisząca listy od serca do rozumu - inspiracją...

  Zastanawiałem się jak to jest, że czasem na drodze naszego życia pojawiają się osoby których wolelibyśmy nigdy nie spotkać a czasem takie dzięki, którym uśmiechamy się i chce się nam ciągle z nimi przebywać - może taka równowaga... Cieszę się, że w jednym z miejsc jest taka osoba z którą mogę szczerze porozmawiać, którą mogę wysłuchać a czasem mi się wydaje, że i moglibyśmy nawet pomilczeć. Ale wtedy przy dobrej muzyce - KONIECZNIE :-) W związku z tą osobą, oczywiście wróciła moja miłość do starych, niestety czasem zapomnianych przebojów. Piosenka, która stale towarzyszy mi - czy to w sprzątaniu, czy podczas śniadania, a nawet w drodze do pracy od kilku dni to Celine Dion -  Where does my heart beat now. Celine Dion to ulubiona piosenkarka Piszącej LOSDR, co zresztą stale podkreśla przesyłając mi linki do jej magicznych utworów - za co jej chwała :) I tak ostatnio przesłuchując filmik z koncertu Celine w Krakowie, na którym to oczywiście Pisząca LOSDR miała zaszczyt być, zasłucha

Niczym feniks z popiołów...

Bywają w życiu takie chwile, kiedy to bierze nas na wspomnienia... Mam często tak, że poprzedzają je jakieś podobne sytuacje, sny o przeszłych zdarzeniach i ludziach czy po prostu mała chwila zadumy na tym co jest teraz a co było kiedyś. I to w sumie nie jest nic niezwykłego, jednak od jakiegoś tygodnia męczą mnie sny odnośnie przeszłości... Są to zazwyczaj koszmary - powiedzmy sobie szczerze. Jak czasem widać jestem jeszcze młodym dorosłym (ale sobie pochlebiam ;-]), ale zazwyczaj są to sny z takiego okresu kiedy już się coś działo w moim życiu i nie były to kolejne perypetie firmy czy rodziny z klocków lego ;), ale takie ciężkie niemiłe rzeczy. Jak wspominałem, przy ciężkich momentach w moim życiu stale towarzyszyła mi muzyka ciężka, melancholijna i taka, która mogła tylko pogłębić stan depresji... Jednak wśród takich to gotycko-metalowych brzmień pojawiają się piosenki, które nie do końca mówią tylko o śmierci, o beznadziejności czy o tym, że jestem beznadziejny a nikt mnie nie r

Piosenka Roku 2013!

Witajcie! Już za 30 dni Walentynki, ale tak pomyślałem, że dziś wybiorę Piosenkę, która znacząco miała wpływ na moje życie, poniekąd gust muzyczny, a która to pojawiła się w minionym roku. Otóż jest niemal połowa 1 miesiąca 2014 roku i należałoby wybrać, która to z piosenek gdzieś tam w radio,w serwisie Youtube, w ukochanym Spotify czy na Last.fm wśród pojawiających się, mną zawładnęła najbardziej ;) Nie myślcie, że było tak łatwo ... Oto 10 moim zdaniem piosenek, które zapamiętam z tego 2013 roku: Miejsce 10. Emmelie de Forest - Only Teardrops   Miejsce 9. Alex Hepburn - Under Miejsce 8. Olly Murs - Dear Darlin Miejsce 7. A Great Big World ft. Christina Aguilera - Say Something   Miejsce 6. Sylwia Grzeszczak - Księżniczka   Miejsce 5. Cher - Woman's World    Miejsce 4. Barbatuques - Baiana   Miejsce 3. Celine Dion - Loved Me Back to Life   Miejsce 2. Within Temptation - Titanium Miejsce 1. Active Child ft.

Zmiany zmiany zmiany...

Zapewne każdy z Was nie raz był w sytuacji bez wyjścia, a zmiany które Was dotknęly były nie do przejścia! Cóż z początkiem Roku i ja niestety musiałem się przyzwyczaić do pewnych zmian. . . Otóż jak grom z jasnego nieba spadła (albo może wpadła jak nieproszony) wiadomość o tym, że jednak z Nami będzie jeszcze ktoś mieszkał... Sytuacja jest taka, że jest to osoba nieznajoma ale jednak nie dla właścicielki mieszkania - bo to jej SYN! :-/ Zmiany objęły dalszą część życia, ponieważ stwierdziliśmy, że nie ma co dłużej wynajmować i czas się na coś własnego przymierzyć. Jak to stwierdziła E. - "to popchnęło nas do szukania czegoś... widocznie tak musiało być. Teraz trzeba cierpliwości i spokoju i będzie dobrze". Może ma rację :) Jednak Ja - jak to ja, nie dałem za wygraną i postanowiłem zawalczyć o tą namiastkę prywatności... Niestety nie udało się, ale co mogłem wywalczyć to wywalczyłem a w dodatku parę osób przynajmniej powiedziało mi, że... " jestem z Ciebie dumny/a"

Nowy Rok 2014 - Rok Nadziei...

I rozpoczął się rok 2014... Postanowiłem nazwać ten rok - rokiem nadziei , ponieważ od samego początku mam nadzieję na zrealizowanie przynajmniej jednego małego marzenia i to być może uda się już niebawem. W sumie mógłbym nazwać ten rok również rokiem realizacji, gdyż zwykle nie zrobiłem nawet małego kroku by zrealizować jakiekolwiek swoje marzenia. Choć może czasem tragizuje, bo życie i tak już mi przyniosło wiele ale jednak sam nie wnosiłem do swojego życia nic pozytywnego... Tak to w życiu bywa, że czasem dostajemy w kość a czasem chce się nam uśmiechać do wschodzącego słońca, do natury budzącej się z nocnego snu. W moim życiu bywa różnie i możecie sami powiedzieć, że i u Was jest raz słońce a raz deszcz, ale wiem że to co było kiedyś to nie było życie... Otóż całe swoje dzieciństwo i lata młodości ograniczałem do 4 ścian, gdzie mogłem się zamknąć i robić to na co tylko fantazja pozwoli by móc znaleźć się w bajkowym świecie. Ale to prawie każde dziecko robi a nawet i dorośli, w

Katy Perry - Unconditionally czyli bezwarunkowo najlepszy teledysk ostatnich miesięcy!

Święta Bożego Narodzenia tuż tuż a ja chciałbym Wam przedstawić piosenkę albo tym razem szczególnie teledysk do piosenki  Katy Perry (właściwie  Katheryn Elizabeth Hudson ) - Unconditionally. Piosenka jest coraz wyżej na listach przebojów, opowiada o bezwarunkowej miłości  ( Unconditional z ang. - bezwarunkowy ) ale co jest najbardziej ciekawe to teledysk do tej piosenki. Zabójczo - co do klatki opracowany! Świetne ujęcia, które najprzyjemniej ogląda się w jakości HD i...  niebanalna fabuła.  Cóż więcej dodać zobaczcie sami: Katy Perry - Unconditionally O nie, czy nie byłam zbyt blisko? Oh, czy niemal zobaczyłam co jest naprawdę w środku? Wszystkie Twoje niepewności Wszystkie Twoje schorzenia Nigdy nie spowodowały u mnie mrugnięcia okiem Bezwarunkowy, bezwarunkowo Będę Cię kochać bezwarunkowo Teraz już nie ma obaw Odpuść i po prostu bądź wolny  Będę Cię kochać bezwarunkowo Chodź do mnie po prostu taki jaki jesteś Nie potrzebuję pr

Tekla Klebetnica, Mateusz Ziółko, Tetiana Galitsina - czyli zryw talentów!

Nadszedł grudzień a wraz z nim temperatury bliskie 0 stopni Celsjusza. Na ekranie telewizora w miniony weekend pojawił się wysyp finałów programów rozrywkowo-talentowo-muzycznych ;-) Jeżeli chodzi o produkcję tvn-u czyli znany program "Mam Talent" to od początku liczyłem na wysoką pozycję, jak i później wygraną w finale dla zespołu: Tekla Klebetnica. Tekla Klebetnica -  istnieje od 2006 roku, a w skład zespołu wchodzą obecnie: Ania Adamowska z Żywca (skrzypce, śpiew), Zygmunt Czupryn z Ustronia (akordeon), Marek Koncek z Vrutek na Słowacji (skrzypce) oraz Marcin Bobak z Odrowąża (kontrabas). Zespół od samego początku chwycił mnie za serce łączac muzykę folkową z innym stylami. Piękny dźwięk smyczków, cudowny głos wokalistki oraz uśmiechy wszystkich członków zespołu sprawiają, że chce się wierzyć w Polską muzykę. Ale program wygrała Tetiana Galitsina i jej rysunek na ... piasku, sami zobaczcie:   Tetiana Galitsina - Mam talent!!! Natomi

Barbatuques - Sambalelê czyli pozytywna energia prosto z Brazylii

Niedziela mroźna, mokra i mroczna.... brrrrrr Ale mam dla was coś specjalnego, co pobudza zmysły, co sprawi że wstaniecie z biurka albo przynajmniej się uśmiechniecie ;-) To piosenka centrum pedagogiczno-artystycznego Barbatuques , które powstało w 1996 roku w Brazylii, z inicjatywy Fernando Babry. Muzyk zgromadził wokół siebie piętnastu muzyków-wokalistów, z którymi stworzył specyficzną ludzką orkiestrę. Barbatuques koncertują w rodzinnej Brazylii i za granicą kraju, ale też prowadzą warsztaty perkusyjne, a dokładniej "body-percussion", bo Barbatuques nie używają żadnych instrumentów, tylko własnych pełnych energii organizmów. Ich specyficzne podejście do muzyki, wydobywanie jej i tworzenie z najbardziej niezwykłych połączeń i możliwości ludzkiego ciała zafascynowało mnie. Polecam piosenkę "Sambalele": Oraz znaną coraz bardziej w naszym kraju  "Baianá" pod linkiem: Barbatuques - Baianá YOUTUBE

Ulubiony zespół - Within Temptation

Dziś chciałbym wam przedstawić mój ulubiony zespół, który słucham już równe 10 lat! Odkryłem ten zespół dokładnie w 2003 r. za sprawą piosenki "Ice Queen" - która zresztą pasuje do tego okresu zbliżającej się zimy.... brrrrr Zimy nie lubię, ale uwielbiam ten zespół i znam niemal wszystkie piosenki na pamięć.  Within Temptation Within Temptation – to holenderski zespół grający metal symfoniczny, istniejący od 1996 roku. Wczesne płyty zespołu można zaliczyć do gothic metalu, a ostatnie do metalu symfonicznego. Zespół tworzy przede wszystkim małżeńska para: Sharon den Adel oraz Robert Westerholt. Pełny skład zespołu: Aktualni członkowie Sharon den Adel – wokal  Sharon den Adel Robert Westerholt – gitara elektryczna, growling Jeroen van Veen – gitara basowa (1996 – nadal) Ruud Adrianus Jolie – gitara elektryczna (2001 – nadal) Martijn Spierenburg – instrumenty klawiszowe (2001 – nadal) Mike Coolen – perkus