Przejdź do głównej zawartości

Nowy Rok 2014 - Rok Nadziei...

I rozpoczął się rok 2014...
Postanowiłem nazwać ten rok - rokiem nadziei, ponieważ od samego początku mam nadzieję na zrealizowanie przynajmniej jednego małego marzenia i to być może uda się już niebawem.
W sumie mógłbym nazwać ten rok również rokiem realizacji, gdyż zwykle nie zrobiłem nawet małego kroku by zrealizować jakiekolwiek swoje marzenia. Choć może czasem tragizuje, bo życie i tak już mi przyniosło wiele ale jednak sam nie wnosiłem do swojego życia nic pozytywnego...
Tak to w życiu bywa, że czasem dostajemy w kość a czasem chce się nam uśmiechać do wschodzącego słońca, do natury budzącej się z nocnego snu. W moim życiu bywa różnie i możecie sami powiedzieć, że i u Was jest raz słońce a raz deszcz, ale wiem że to co było kiedyś to nie było życie...

Otóż całe swoje dzieciństwo i lata młodości ograniczałem do 4 ścian, gdzie mogłem się zamknąć i robić to na co tylko fantazja pozwoli by móc znaleźć się w bajkowym świecie. Ale to prawie każde dziecko robi a nawet i dorośli, w końcu do dziś lubimy oglądać bajki i baśnie o innych światach, magicznych postaciach i zaczarowanych miejscach. Źle nie było, ale braki perspektyw by realizować jakieś zainteresowania, spełniać marzenia czy odkrywać w sobie chęć życia sprawiły, że popadłem w egzystencjalną melancholię. Dlatego też na moim blogu pewnie często się spotkacie z muzyką, która może się kojarzyć ze smutkiem, melancholią czy depresją. Metal gotycki, metal symfoniczny czy rock gotycki to niektóre z gatunków, które przewiną się tutaj. I szczerze mówiąc, gdy obecnie je słucham to wspomnienia nie rodzą smutek lecz dają kopa by działać i żyć lepiej niż wtedy,intensywniej, bardziej dla ludzi, bardziej dla siebie!
Tego życzę wszystkim, którzy mieli trudne, zamknięte czy ograniczone dzieciństwo.
Życzę każdemu kto czyta ten blog by w tym roku spełniło się chociaż jedno z zaplanowanych marzeń i celów. Ale nie zapominajmy, że samo nic nie przyjdzie dlatego poniżej znaleziony cytat:

"Twoje życie nie poprawi się przez przypadek. Poprawi się, jeśli zaczniesz je faktycznie zmieniać."

I na koniec teledysk:





Evanescence - What You Want
Rób co chcesz, właśnie teraz Twój świat zbliża się do Ciebie
Wstań i zmierz się z nieznanym.
...musisz pamiętać kim tak naprawdę jesteś.



Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Włoski Festiwal Piosenki - Sanremo 2015!

Pierwszy raz na swoim blogu wspominam o festiwalu w San Remo (z wł.F estival della Canzone Italiana di Sanremo ) - jednym z najstarszych w Europie festiwali piosenki. Co roku włoscy artyści piszą piosenki, które walczą o zwycięstwo a jednocześnie też reprezentowanie kraju w Eurowizji. Co ciekawe, festiwal w San Remo jest starszy niż sama Eurowizja a artystów takich jak Eros Ramazotti, Al Bano i Romina Power [Ci od „Ci sarà” ;)] czy Domenico Modugno (wygrał aż 4 razy San Remo) będziecie kojarzyć. W roku 2015 to już 65 Festiwal, gdzie od 10 do 14 lutego można będzie posłuchać prawdziwie włoskiej muzyki, wzruszających tekstów i poruszających głosów - włoskie piosenki są niemal idealne by poruszyć serce. Oto lista piosenek: Alex Britti - Un attimo importante  Anna Tatangelo - Libera  Annalisa - Una finestra tra le stelle  Bianca Atzei - Il solo al mondo  Biggio e Mandelli - Vita d'inferno  Chiara - Straordinario  Dear Jack - Il mondo esplode (tr...

Nie jest już tym kim była - recenzja "Anima" Justyna Steczkowska

Justyna Steczkowska od premiery w 2012r. teledysku "Sanktuarium" zaskoczyła mnie pozytywnie. Artystka rozwija się - śpiewając ciągle w języku polskim nie stoi w miejscu, jej muzyka ewouluje a sama wygląda świetnie. Za to właśnie można pokochać lub znienawidzieć "dziewczynę szamana".  Zastanawiam się czy polacy są gotowi na taką płytę jak "Anima", jednakże tym bardziej ją polecam kochającym zmysłowy głos Justyny oraz tym, którzy zapamiętali ją jako właśnie śpiewającą "dziewczynę szamana" i nic poza tym.  Uwaga! Justyna Steczkowska już nie jest tym kim była!  (otwierając płytę pojawia się napis:nie jestem tym kim byłam). A zatem kim jest teraz Justyna Steczkowska? Myślę, że poprzez płytę "Anima", piosenkarka pokazuje nam, że jest odkrywcą świata, podróżniczką po ziemi, pielgrzymem po ludzkich duszach i tajemnicą, którą każdy musi odryć. 1. "Terra" - na pierwszy rzut piosenka, którą fani Justyny mogli poznać dużo wcześni...

Z hiszpańskim na codzień - recenzja "Planeta Azul" Ruth Lorenzo

Dziś recenzja albumu hiszpańskiej gwiazdy ostatniego roku Ruth Lorenzo - Planeta Azul (z hiszp. Niebieska Planeta). O Ruth wspominałem już nie raz na blogu, ale moje zasłuchanie rozpoczęło się od tegorocznej propozycji Hiszpanii na 59.Eurovision Song Contest w Kopenhadze, gdzie Ruth z piosenką "Dancing In The Rain" zajęła 10miejsce. Wcześniejsza kariera Ruth to musicale: Upiór w Operze oraz My Fair Lady, występ w talent show Fabryka Gwiazd oraz BRYTYJSKI X-factor w 2008 roku, gdzie Ruth zajęła ostatecznie 5 miejsce. Po programie wydała angielskojęzyczne single: "Burn", "The Night", "Love Is Dead" czy piękne "Pain". Dokładnie miesiąc temu miał premierę jej pełny, kompletny od a do z i przepiękny album "Planeta Azul". Gdyby ktoś mnie zapytał:  dlaczego recenzja tej płyty? dlaczego hiszpańskojęzyczna? dlaczego Ruth Lorenzo?  odpowiedziałbym jednym zdaniem: dlatego, że jest to kwitesencja pięknego języka, temperamentu wok...