Bywają czasem takie piosenki, które uparcie krążą gdzieś
w radio, których ktoś gdzieś słucha a Ty szukasz co to jest? jaki tytuł? kto
śpiewa? ale za nic w świecie nie można znaleźć tego. Mam tak nie raz ;-)
Również i tym razem. Pojawiła się taka piosenka artystki,
która jest dla mnie piosenkarką-zagadką!
Mowa o Lanie Del Rey (chociaż pewnie nie powinienem
odmieniać ;)) - tak naprawdę Elizabeth Woolridge Grant, która jest popularna od
całkiem niedawna. Na albumie "Born
To Die" jest piosenka "Summertime Sadness", która jest dość
znana i całkiem całkiem, ale nie o niej mowa.
Piosenka o której tu piszę to Young and Beautiful.
Piosenka zmysłowa, przenosząca jakby nie w te lata, w
czasy kiedy to w miłości nie przeszkadzała odległość, brak komórki czy
komputera. Czasy gdzie po prostu się kochało... Czasem myślę, że takie czasy to
prehistoria... a ja urodziłem się właśnie wtedy..
Czy wciąż będziesz mnie kochał
Gdy już nie będę piękna i młoda?Czy wciąż będziesz mnie kochałGdy nie będę miała nic, prócz udręczonej duszy?Wiem, że takWiem, że takTak, wiem, że tak
Czy wciąż będziesz mnie kochał, gdy już nie będę piękna?
Dobry Boże, gdy dostanę się do niebaProszę, pozwól mi przyprowadzić ze sobą mojego mężczyznęI gdy przyjdzie powiedz mi, że to Ty mu pozwoliłeśOjcze, powiedz mi, jeśli potrafisz
...
Komentarze
Prześlij komentarz