Przejdź do głównej zawartości

Ciągle w pamięci...

Zbliża się coraz bliżej miesiąc maj, dużo cieplejszy, pełen zapachów i wiosny wszechobecnej...
W maju jak co roku odbywa się Konkurs Piosenki Eurowizji czyli Eurovision Song Contest. Pisać tu o konkursie by dużo, o naszym udziale też (a to na blogu eurovision.crazylife.pl), jednak ja chciałbym podzielić się moimi "perełkami" tej edycji.

Moim zdaniem z roku na rok jest ich coraz więcej, bo sam konkurs z kiczowatych występów pełnych potworów i dziwnych piosenek zmienił się w wydarzenie gdzie nie tylko mieszają się kultury i języki różnych narodowości ale i różne style i połączenia muzyczne.

W tym roku roku najmilej zaskoczyła mnie piosenka z Azerbejdżanu, która niesie w sobie takie pokłady spokoju a jednocześnie opowiada o... wojnie. Dilara Kazimova - Start a Fire.


Natomiast kolejną piosenką, która niesie w sobie piękne melodie i niebanalny tekst to piosenka Sergeja Ćetkovića - Moj Svijet, który reprezentuje Czarnogóre.



I ostatnią na dziś propozycją jest piosenka "Coming Home" zespołu z Malty Firelight, nad którą warto na dłużej przysiąść. Piosenka jest oczywiście, coraz rzadziej spotykaną na Eurowizji mieszanką popu, z domieszką country czy folkloru ale najważniejszy jest jej przekaz. Z teledysku można dowiedzieć się najwięcej zatem czapki z głów bo ja zupełnie nie świadomy byłem tego, że w tym roku mija 100 lat... od I wojny światowej. Zatem miejmy tych, którzy zginęli podczas tej wojny ciągle w pamięci. 



59. Konkurs Piosenki Eurowizji zostanie zorganizowany 6, 8 i 10 maja w B&W Hallerne w Kopenhadze przez duńskiego nadawcę publicznego Danmarks Radio (DR), dzięki wygranej reprezentantki Danii – Emmelie de Forest podczas imprezy w 2013 roku. Miejsce będzie wyremontowane na potrzeby festiwalu, a otaczająca halę przestrzeń została nazwana Eurowizyjną Wyspą. Będzie to trzeci konkurs zorganizowany przez duńską telewizję Danmarks Radio (DR), po konkursach w 1964 i 2001 roku.






Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Włoski Festiwal Piosenki - Sanremo 2015!

Pierwszy raz na swoim blogu wspominam o festiwalu w San Remo (z wł.F estival della Canzone Italiana di Sanremo ) - jednym z najstarszych w Europie festiwali piosenki. Co roku włoscy artyści piszą piosenki, które walczą o zwycięstwo a jednocześnie też reprezentowanie kraju w Eurowizji. Co ciekawe, festiwal w San Remo jest starszy niż sama Eurowizja a artystów takich jak Eros Ramazotti, Al Bano i Romina Power [Ci od „Ci sarà” ;)] czy Domenico Modugno (wygrał aż 4 razy San Remo) będziecie kojarzyć. W roku 2015 to już 65 Festiwal, gdzie od 10 do 14 lutego można będzie posłuchać prawdziwie włoskiej muzyki, wzruszających tekstów i poruszających głosów - włoskie piosenki są niemal idealne by poruszyć serce. Oto lista piosenek: Alex Britti - Un attimo importante  Anna Tatangelo - Libera  Annalisa - Una finestra tra le stelle  Bianca Atzei - Il solo al mondo  Biggio e Mandelli - Vita d'inferno  Chiara - Straordinario  Dear Jack - Il mondo esplode (tr...

Nie jest już tym kim była - recenzja "Anima" Justyna Steczkowska

Justyna Steczkowska od premiery w 2012r. teledysku "Sanktuarium" zaskoczyła mnie pozytywnie. Artystka rozwija się - śpiewając ciągle w języku polskim nie stoi w miejscu, jej muzyka ewouluje a sama wygląda świetnie. Za to właśnie można pokochać lub znienawidzieć "dziewczynę szamana".  Zastanawiam się czy polacy są gotowi na taką płytę jak "Anima", jednakże tym bardziej ją polecam kochającym zmysłowy głos Justyny oraz tym, którzy zapamiętali ją jako właśnie śpiewającą "dziewczynę szamana" i nic poza tym.  Uwaga! Justyna Steczkowska już nie jest tym kim była!  (otwierając płytę pojawia się napis:nie jestem tym kim byłam). A zatem kim jest teraz Justyna Steczkowska? Myślę, że poprzez płytę "Anima", piosenkarka pokazuje nam, że jest odkrywcą świata, podróżniczką po ziemi, pielgrzymem po ludzkich duszach i tajemnicą, którą każdy musi odryć. 1. "Terra" - na pierwszy rzut piosenka, którą fani Justyny mogli poznać dużo wcześni...

Z hiszpańskim na codzień - recenzja "Planeta Azul" Ruth Lorenzo

Dziś recenzja albumu hiszpańskiej gwiazdy ostatniego roku Ruth Lorenzo - Planeta Azul (z hiszp. Niebieska Planeta). O Ruth wspominałem już nie raz na blogu, ale moje zasłuchanie rozpoczęło się od tegorocznej propozycji Hiszpanii na 59.Eurovision Song Contest w Kopenhadze, gdzie Ruth z piosenką "Dancing In The Rain" zajęła 10miejsce. Wcześniejsza kariera Ruth to musicale: Upiór w Operze oraz My Fair Lady, występ w talent show Fabryka Gwiazd oraz BRYTYJSKI X-factor w 2008 roku, gdzie Ruth zajęła ostatecznie 5 miejsce. Po programie wydała angielskojęzyczne single: "Burn", "The Night", "Love Is Dead" czy piękne "Pain". Dokładnie miesiąc temu miał premierę jej pełny, kompletny od a do z i przepiękny album "Planeta Azul". Gdyby ktoś mnie zapytał:  dlaczego recenzja tej płyty? dlaczego hiszpańskojęzyczna? dlaczego Ruth Lorenzo?  odpowiedziałbym jednym zdaniem: dlatego, że jest to kwitesencja pięknego języka, temperamentu wok...